Z zimną krwią – misja w Grand Theft Auto: San Andreas, czwarta dla Triad.
Solucja[]
Po przerywniku jedziemy do Klubu Pleasure Domes – celem misji jest Jizzy, a dokładniej jego telefon z terminem i miejscem spotkania Syndykatu Loco z Ballasami. Przed wejściem do klubu rozjeżdżamy dwóch ochroniarzy stojących przed klubem i przestrzeliwujemy opony w Broadwayu. Potem wychodzimy na rusztowanie, zeskakujemy na dach klubu i wchodzimy do środka przez okno. Po wejściu do środka schodzimy na sam parter. Gdy skończymy rozmowę z alfonsem, ten zacznie uciekać – wybijamy jego ochronę (łącznie sześciu do odstrzelenia) i wychodzimy za nim. Jizzy wsiądzie do swojego Broadwaya – jednak z przestrzelonymi oponami będzie bezbronny. Gdy jego wóz stanie w płomieniach, zacznie uciekać pieszo – doganiamy go i zabijamy. Potem zabieramy jego telefon.
Ciekawostki[]
- Jeśli przed wejściem do klubu zniszczymy Broadwaya należącego do Jizzy'ego B., to gdy jego właściciel wyjdzie z klubu, wsiądzie na unikalnego, zielonego Pizzaboya.
- W wersji beta Carl celował do Jizzy'iego z Desert Eagle zamiast z pistoletu z tłumikiem, co widać na jednym z trailerów gry.
- Jeśli nie zniszczymy, a jedynie utopimy to auto, mogą wystąpić 2 bugi:
- Jizzy wraz z ochroniarzem pobiegną do auta, przez co utoną i w konsekwencji przegramy misję (zniszczenie telefonu),
- Jeśli utopimy auto nieco dalej, Pizzaboy się nie pojawi, a Jizzy po prostu wyjdzie z klubu. Co dziwne, także przegramy misję, gdyż podobno Jizzy nam ucieknie.
Wystąpienie któregoś z błędów jest kwestią przypadku, misja może też przebiec normalnie.
- W misji można spotkać pierwotny model jaki miał być użyty do postaci dilera narkotykowego. Jest to mężczyzna ubrany w szary podkoszulek, łańcuch z krzyżem oraz okularami przeciwsłonecznymi. Jest to jedyny moment w grze kiedy go widzimy bez użycia modów. Co ciekawe istnieje sposób na chwilowe przywrócenie go do zawodu – musimy uruchomić właśnie tę misję, dojść do momentu gdzie Jizzy zaczyna uciekać, a następnie od razu wczytać grę na zapis gdzie pojawimy się najlepiej na Grove Street. Wychodzimy na zewnątrz, a tam powinien być co najmniej jeden diler używający skórki tego pierwotnego.
- Podczas tej misji pogoda będzie ustawiona przez grę.
- Jest to jedyna misja (i jedyny moment w całej grze), w której można wejść do klubu Jizzy'ego.
- Jeśli Jizzy utonie lub zginie w wybuchu pojazdu, misja zakończy się niepowodzeniem, a na ekranie wyświetli się komunikat „Rozpieprzyłeś telefon!”.
Scenariusz[]
CJ otwiera bagażnik samochodu, szuka czegoś | ||
Carl Johnson | Cholera, gdzie ja to dałem? Gdzie ja to do cholera dałem? Kurwa! | |
---|---|---|
Cesar Vialpando | Hej, holmes, wszystko w porządku? | |
Carl Johnson | Taa. Woozie zostawił wiadomość, powiedział, żebym podprowadził telefon Jizziego po tym jak skończy rozmowę. Później będę mógł przygotować zasadzkę na uczestników spotkania i zdjąć tych dilerów Ballasów z Los Santos. | |
Cesar Vialpando | Hej, ziomal, chcesz, żebym ci towarzyszył? | |
Carl Johnson | Nie, to solowa robota. Nie chcę, żeby było o tym głośno, myślałem, żeby połączyć trochę tego gówna ze sobą, i dlatego zrobię to po cichu! | |
Cesar Vialpando | Jesteś kurwa szalony, holmes! Musisz się uwolnić z tego umysłowego getta! | |
Carl Johnson | To co myślisz? | |
Cesar Vialpando | Pokażę ci. Zobacz, holmes. (wyciąga pistolet z tłumikiem) Dobra, weź moją. | |
Carl Johnson | Skąd to masz? | |
Cesar Vialpando | Stamtąd gdzie kupuję spodnie, holmes. To Ameryka! | |
CJ jedzie na spotkanie z Jizzy'm do Pleasure Domes | ||
Jizzy B. | Przesuń się. Zrób mi trochę miejsca, dziwko! Czy to będzie ten sam dzień tygodnia - kiedy twój dostawca wykona ten specjalny telefon? W tej chwili myślę, że jeden z was próbuje mnie popędzać... | |
Prostytutka | Lepiej, żebyś w tym tygodniu zarobił więcej, Jiz. Kończy nam się kasa, skarbie! | |
Jizzy B. | Stul się suko, nakręcam właśnie jeden biznes! | |
Prostytutka | Nie waż się nigdy podnosić na mnie głosu, dupku! | |
Jizzy B. | Zamknij się, dziwko! Twoja tchórzliwa dupa... | |
Podchodzi CJ | ||
Carl Johnson | Hej, Jizzy, muszę się na ciebie wykrzyczeć. | |
Jizzy B. | Lepiej porozmawiajmy, przyjacielu. To znaczy, zawsze to robimy. Miłe słowo tu, mądra gadka tam. Cholera, jestem chodzącą księgą przysłów. | |
CJ przystawia Jizzy'emu pistolet do głowy | ||
Carl Johnson | Nie, spierdoliłeś to. | |
Jizzy B. | D... Dalej, stary. Hej, źle to wyszło, wiesz? Nie jestem doskonały - wiesz, jak... hej. Niemiły człowiek. Niezbyt mądry człowiek. Niezbyt sprytny człowiek, ale na Boga, starałem się! | |
Carl Johnson | Nie. Spierdoliłeś to kiedy mi zaufałeś, alfonsie. | |
Jizzy B. | Dalej, kochanie... ja... ja... ale...ale... | |
Carl Johnson | Ty sprzedajna dupo, dilerze, kupo gnoju. | |
Jizzy B. | Och, Boże! Na co czekacie, hę? Niech ktoś się zajmie tym czarnuchem! | |
CJ po pościgu zabija Jizzy'ego i zabiera jego telefon; dzwoni do Cesara | ||
Carl Johnson | Ech, Cesar! | |
Cesar Vialpando | Hej, koleś, co jest? | |
Carl Johnson | Chciałbym, żebyśmy się spotkali w klubie Pier 69. Zamierzamy zdjąć Syndykat Loco. | |
Cesar Vialpando | OK, holmes. Potrzebujecie wsparcia? | |
Carl Johnson | Nie, stary, będzie po cichu! |
Galeria[]
Misje w Grand Theft Auto: San Andreas | ||
---|---|---|
Poprzednia: | Z zimną krwią | Następna: |
![]() |
![]() |