Po wygranej w szachy, Mori każe Luisowi zawieźć go do heliportu w Algonquin. W czasie drogi do heliportu, Mori zakłada się z Luisem o zakład pełen ryzyka. Luis, Mori oraz dwóch innych ludzi mają wziąć udział w wyścigu. Jeżeli Mori (albo dwóch innych) wygra wyścig, Luis będzie musiał spotykać się z Morim już zawsze. Jednak jeżeli Luis wygra, spłaci dług Tony’ego (i będzie musiał wykonać ostatnią robotę). Helikopter wlatuje na Południowe Algonquin. Pierwsza część rozpoczyna się od wyskoczenia z samolotu ze spadochronem, po wylądowaniu w łodzi zaczyna się druga część, Luis musi płynąć łodzią przez checkpointy do trzeciej części. W trzeciej części mamy jechać samochodem przez checkpointy do Middle Park. Samochód wyposażony jest w nitro. Po dojechaniu do mety, Mori próbuje się tłumaczyć jednak przypomina o ostatniej robocie, i odjeżdża.
Ciekawostki[]
Bullet GT występujący w tej misji ma unikalny kolor.
Scenariusz[]
Scenariusz
Luis wchodzi do mieszkania, Brucie myśli nad kolejnym ruchem, Mori ćwiczy i zauważa Luisa
Szach… mat. Narka (śmiech). Nasz tępaczek nie poszedł na studia... a ja nie dostałem się do szkoły z ligi bluszczowej. Bo dostałem się aż do dwóch! Ciśniem w trasę.
Mori wychodzi, Brucie zaczyna szlochać, Luis wychodzi zaraz za Morim
Mori Kibbutz
Ciśniemy na heliport w Algonquin. Mam dla ciebie propozycję, Louie.
Jak będę chciał, to będziesz nawet Luizą. Dalej wisisz mi kasę, więc będziesz dla mnie zapierdzielać.
Luis Lopez
Tony, wisisz mi mega przysługę za to, że muszę się bujać z tym osłem.
Mori Kibbutz
Załóżmy się o coś.
Luis Lopez
Nie chcę konkursów porównywania pytonów. Ciągle powtarzam, że nie kręcą mnie takie chore klimaty.
Mori Kibbutz
Mój młot pneumatyczny docisnąłby cie do gleby. Nic z tych rzeczy. Chodzi o uczciwy zakład. Kalkulowane ryzyko.
Luis Lopez
Jaka jest stawka zakompleksiony karle?
Mori Kibbutz
Może cały dług Tony’ego? A jak wygrasz, to obiecuję, że zniknę z twojego życia.
Luis Lopez
To zbyt piękne, by było prawdziwe. A jeśli przegram?
Mori Kibbutz
To zgarniam wszystko. Będziesz się ze mna bujał non stop. Ziomeczki na całe życie.
Luis Lopez
Wszystko albo nic, tak? Niebiański spokój, lub wieczna tortura gnoma z piekła rodem. Przesrany wybór.
Mori Kibbutz
Kalkulowane ryzyko, nie poradzisz.
Luis Lopez
A co obstawiamy?
Mori Kibbutz
Wyścig, cipolągu. Dookoła miasta, temat dla konkretnych grubych ryb. Helikoptery, łodzie, bryki i wszystko, co się trafi.
Luis Lopez
Czyli wystarczy, że wygram, a wtedy znikniesz z naszego życia.
Mori Kibbutz
W teorii – tak. Ale na to nie masz szans, bo w niczym nie przegrałem przez całe życie. Może to dlatego, że miałem za brata żałosnego Młodego B, a może dlatego, że jestem chodzącą zajebistością!
Luis Lopez
Zajebiście to jesteś zjebany.
Mori Kibbutz
Jeśli wygrasz, a tak się nie stanie, to wystarczy, że pomożesz mi z jedną sprawą i zostaniesz zwolniony ze swoich obowiązków.
Luis Lopez
Oby, oby.
Po dojeździe do heliportu
Mori Kibbutz
Nigdy nie sądziłem, że tak łatwo będzie cie oskubać, Lopez.
Luis Lopez
Kurduple dostają fory na starcie?
W powietrzu
Organizator Wyścigu
Macie wszystko zapewnione – spadochrony, łodzie i fury. Drogą powietrzną przerzuci się was na start, skąd będziecie się ścigać od pojazdu do pojazdu. Wygrywa pierwsza osoba na mecie w Middle Park. Gotowi?
Mori Kibbutz
No kurwa!
Luis Lopez
Mam się ścigać z pomarańczowym knypem. Pewnie, że jestem gotów.
Luis dojeżdża do mety, za nim dojeżdża Mori
Luis Lopez
Ten wyścig będzię cię sporo kosztował.
Mori Kibbutz
Gówno prawda, ktoś musiał mi uszkodzić maszyny. Zresztą nie, przecież ja chciałem przegrać. Myślisz, że kasa Tony’ego coś dla mnie znaczy? Mam inne inwestycję.
Luis Lopez
To pozdro, knypie. Musimy się jeszcze oglądać?
Mori Kibbutz
Mówiłem ci, Louie. Jeszcze jedna robota. Trzeba zdobyć kilka bryk i ty mi w tym pomożesz. Przyjdź do Bruciego i pociśniemy temat.