© Rockstar Games |
Burmistrz O'Donovan zaprzecza nadużywaniu funduszy rządowych na niepowodzenie związane z pistoletem na gwoździe |
---|
Burmistrz O'Donovan. Jest burmistrzem czy pistoletem na gwoździe? Wiem, brzmi to głupio, ale nie w Liberty City. Brat burmistrza jest dyrektorem generalnym firmy Donovan Hardware, która jest twórcą wyżej wspomnianego pistoletu na gwoździe i nie wstydzi się wybijać na sławie swojego brata, który lansuje jego „nowy, rewolucyjny sposób na wbijanie gwoździ w deski”. Tylko w zeszłym tygodniu, burmistrz honorując otwarcie kliniki poświęconej leczeniu chorób wenerycznych wyręczył się pistoletem na gwoździe zamiast użyć zwyczajowych nożyczek do przecięcia wstęgi, poza tym podarował podpisany przez niego pistolet na gwoździe podczas spotkania z weteranami wojennymi. Colonel Fitzgibbon (będący obecnie na emeryturze) skomentował to tak „zapytaliśmy burmistrza o coś co mógłby przeznaczyć na zbiórkę pieniędzy dla ofiar liberalizmu, a jedyne co nam przesłał to ogromny pistolet na gwoździe. Rzecz w tym, że dobrze mieści się w garażu, ale wolę jednak używać młotka.” Biuro burmistrza zaprzecza konfliktowi interesów. Przedstawiciel powiedział nam, „oczywiście, jego brat produkuje to rewolucyjne narzędzie, ale zainteresowanie O'Donovana tym biznesem jest powszechnie znane. Tylko wczoraj powiedział mi, „Ten młotek jest kiepski. Nie mogę utrzymać gwoździ w jednym miejscu. Masz może pistolet na gwoździe?”
Śledząc dobrze udokumentowane incydenty korupcji, finansowania kampanii i poważnych napaści jesteśmy zbyt znudzeni by się w ten temat teraz zagłębiać. – Joel Stahlman |
© Rockstar Games |
Mayor O'Donovan Denies Misuse of Government Funds Over Nail Gun Fiasco |
---|
Mayor O'Donovan. Is he a mayor or a nail gun? Sounds stupid, I know, but not in Liberty City. The Mayor's brother is CEO of Donovan Hardware, makers of the aforementioned nail gun and he hasn't been shy about getting his brother to endorse his "revolutionary new way of knocking nails into wood". Only last month, the Mayor was pictured opening a STD Clinic with a nail gun instead of the more customary scissors and ribbon, while he sent a signed nail gun to a Veterans Meeting the month before. Colonel Fitzgibbon (retired) commented "we asked the Mayor for something for our prize draw to raise money for victims of Liberalism" and we got sent a huge nail gun. The thing is, it does fit snuggly in a garage, but I'd rather use a hammer." The Mayor's office denied any conflict of interest. A spokesman said, "sure his bother makes a revolutionary tool, but O'Donovan's interest in hardware is well known. Only yesterday, he was saying to me "This hammer's no good. I can't get the nails in straight. Have you got a nail gun?"
This follows well-documented incidents of corruption, campaign financing and aggravated assault too boring to go into right now. – Joel Stahlman |