SMS z nieznanego numeru przed misją.
|
Mimi
|
siema, słyszałam od paru ziomków, że dobry z ciebie kierowca. kojarzysz klub samochodowy LS? taka mała rzecz, o której teraz głośno w całym mieście, jeśli chcesz do nas dołączyć wbijaj do cypress flats. mimi Klub samochodowy LS
|
Protagonista wjeżdża do klubu samochodowego LS.
|
Hao
|
I wtedy mu powiedziałem: "Na pewno przygotowali piękny srebrny medal dla z twoim imieniem."
|
Mimi
|
Czy ty przypadkiem nie dojechałeś na trzecim miejscu?
|
Hao
|
Laska. Gdybym wiedział, że oglądasz, to dowaliłbym wszystkim tym głupkom.
|
Mimi
|
Oj, koleś, potrzebujesz, żeby oglądała cię mamusia?
|
Hao
|
Chwila. Mamy tu zagubionego szczeniaczka. (do protagonisty) Ej, siemasz! Ten hałas cię przyciągnął? Bywa tu głośno, co nie? Hej, nie przejmuj się, drzwi są otwarte prawie dla każdego.
|
Mimi
|
Tylko nie gliniarzy.
|
Benny wjeżdża do klubu swoim autem.
|
Hao
|
Joł, Benny! Jesteś kozak, brachu. Do zobaczenia za chwilę. Znasz Benny'ego? Koleś wjeżdża na ostro. Najostrzej. A ta tutaj to Mimi, w zasadzie prowadzi ten interes.
|
Mimi
|
Witaj w klubie samochodowym LS, sercu sceny motoryzacyjnej.
|
Hao
|
A ja nazywam się Hao. Ej, spotkaliśmy się kiedyś? Nie wiem, dla mnie każdy wygląda podobnie, szczególnie w lusterku wstecznym.
|
Mimi
|
Nie przejmuj się nim, lubi wkurzać innych.
|
Hao
|
Ej, przecież o to chodzi w tym miejscu, każdy może być sobą. Zawodowcy, fani wiejskiego tuningu, entuzjaści, no i atencjusze. Wyraź siebie. Mamy najszybsze auta, motocykle, pickupy, paloną gumę, bączki, długie proste, co chcesz. Nie ma tu jedynie…
|
Mimi
|
awantury. Wszelkie dymy zostawiamy przed progiem. Koleś trochę pierdoli, ale ma rację, jedyne wystrzały, jakie tu usłyszysz, to strzały z wydechu.
|
Hao
|
Możesz się rozglądać do woli, obejrzysz bryki, poznasz nowych ludzi, zaszalejesz… Ale jeśli chcesz korzystać z klubowych obiektów, musisz się zapisać u mojej dziewuchy.
|
Mimi
|
To moja miejscówka, zawsze mnie tu znajdziesz.
|
Zza rogu szybko wyjeżdża jakieś auta.
|
Hao
|
O kurde. Co to za koleś, ten z Sessantą?
|
Mimi
|
Ziomek przyszedł wcześniej, jest spoza miasta.
|
Hao podchodzi do samochodu.
|
Hao
|
Laleczko, już spadacie?
|
Sessanta
|
Mamy robotę, nie mogę się tu bawić cały dzień. Hej, to mój nowy facet. To jest Hao.
|
KDJ
|
Siemanko.
|
Hao
|
Cześć, miło cię poznać. Wyglądasz znajomo. Poznaliśmy się kiedyś?
|
KDJ
|
Mam pospolitą twarz. Nie przejmuj się tym. Skup się na robocie. Niech się tryby kręcą.
|
Sessanta
|
Mimi, znalazłaś już kogoś do tej propozycji biznesowej? Jeśli ktoś ma znać kierowcę z warsztatem, to właśnie ty.
|
Mimi
|
Pracuję nad tym. Coś się wyklaruje. Ale daj mi trochę czasu, okej?
|
Sessanta
|
Tylko nie za długo, nie możemy czekać wiecznie.
|
Mimi
|
No wiem.
|
Sessanta
|
Dobra, to na razie.
|
Sessanta odjeżdża z piskiem opon.
|
Hao
|
A niech mnie, trudno ją zapomnieć. O co chodziło?
|
Mimi
|
Chce zmontować ekipę, mają na rozkładzie parę fuch, same grube akcje. Potrzebuję odjechanego kierowcy i dobrej miejscówki. Jesteś chętny, Hao?
|
Hao
|
A… No wiesz, dostałem mandat w zeszłym tygodniu… Nie chcę stracić prawka. Hej, a ty, królu? Chcesz się z nimi skumać, wykręcić jakiś numer? Może ci się spodoba. O kurde, ktoś pali gumę. Muszę to nagrać.
|
Mimi
|
Śmiało, miłej zabawy. Jeśli chcesz się zapisać… będę tutaj. Jeśli chcesz wejść z nimi w ten biznes, to skołuj sobie warsztat.
|