Eyefind Street Maps – strona internetowa umożliwiająca wyszukiwanie miejsc na mapach i oglądania lokalizacji z poziomu ulicy wspomniana w Grand Theft Auto V. Została stworzona przez spółkę Eyefind.info i jest oczywistą parodią Map Google.
W misji Przyjaźń to magia po zbliżeniu się do mieszkania Floyda, Wade wspomniał, że widział lokalizację domu kuzyna na mapach Eyefind i zaproponuje pokierować Trevora z ich pomocą[1]. Dodatkowo w kilku przygotowaniach do napadu, na tablicach do planowania są przyczepione zrzuty ekranu prezentujące wyszukiwania w Eyefind Maps.
Do tworzenia map dostępnych na tej stronie firma Eyefind korzysta z pojazdów kamerowych, które oprócz robienia zdjęć z poziomu ulicy wyposażone są w termowizję i rezonans magnetyczny, który umożliwia im skanowania mijanych domów, co z kolei umożliwia tworzenie wysokiej jakości zdjęć ich wnętrza[2]. Technologia ta umożliwiła umieszczenie w pełni trójwymiarowych obiektów na mapie, a także modeli ludzi – firma posunęła się do tego, że dała możliwość zaglądania zeskanowanym kobietom pod spódnice[3]. Wśród niektórych wywołało to obawy o utratę prywatności, ale ostatecznie projekt został ogólnie odebrany pozytywnie[4][5].
Galeria[]
Przypisy
- ↑ Fragment misji Przyjaźń to magia:
Wade Hebert: Jesteśmy niedaleko domu Floyda. Widziałem go na mapach Eyefind. Mogę cię pokierować. - ↑ Fragment artykułu Wielki Brat w twojej łazience?:
Mapy uliczne Eyefind używają termowizji i rezonansu magnetycznego w celu skanowania wnętrza każdego domu, mijanego przez ich pojazdy kamerowe. Potem wysokiej jakości zdjęcia wnętrza twojego domu są udostępniane szerokiej publice. - ↑ Fragment artykułu Eyefind trafił na żyłę złota?:
Trójwymiarowe mapy uliczne dostępne w serwisie Eyefind umożliwią wkrótce zaglądanie sfotografowanym kobietom pod spódnice. Wszystkie części intymne zostaną zasłonięte reklamami, które amatorzy mocnych wrażeń będą musieli przeklikać, aby ujrzeć genitalia. - ↑ Fragment artykułu Internet zawrzał, gdy po uruchomieniu usługi Eyefind Street Maps znaleziono w niej zdjęcia naszych mieszkań:
Muszę to przyznać. Z początku byłam sceptyczna. Wiodąca firma tworząca wyszukiwarkę internetową używa zaawansowanej technologii, by robić zdjęcia wnętrz naszych mieszkań? A co z moją prywatnością? Moje obawy zostały odegnane, gdy usługa w dniu wczorajszym wreszcie zadebiutowała. - ↑ Fragment artykułu Wielki Brat w twojej łazience?:
"Dla mnie bomba" – mówi mieszkanka miasta Mindy Thompson. "Dzięki temu wszyscy znajomi mogą zobaczyć, jak sobie mieszkasz".